Najem mieszkań – coraz większa rozbieżność między czynszami a możliwościami najemców

Najem mieszkań – coraz większa rozbieżność między czynszami a możliwościami najemców

Rosnące ceny nieruchomości powodują, że coraz więcej Polaków nie stać na taką inwestycję, a nawet nie mają wystarczającej zdolności kredytowej, więc nie są w stanie zrealizować tego zakupu za pomocą środków pożyczonych od banku. Pozostaje im najem. Problem tkwi jednak w tym, że dla wielu i to okazuje się zbyt kosztowne.

Coraz więcej Polaków nie stać na najem

Portal Nieruchomosci-online.pl sprawdził, jakie są różnice między czynszami w polskich miastach a możliwościami finansowymi najemców. Niestety, ale rzeczywistość okazuje się daleka od oczekiwań szukających wolnych lokali. W przypadku kawalerek w Warszawie średnia wysokość czynszu w listopadzie 2024 roku wynosiła 2,9 tys. zł. Tymczasem ta kwota zdecydowanie rozmija się z możliwościami finansowymi najemców. Okazuje się, że ankietowani chcą zapłacić miesięcznie:

  • do 2000 zł – 26% ankietowanych,
  • do 2500 zł – 21%,
  • do 1250 zł – 18%,
  • do 1500 zł – 14%,
  • do 1750 zł – 8%.

Zatem okazuje się, że aż 87% badanych ma mniejszy budżet na najem nieruchomości niż wynosi średnia rynkowa czynszu ofertowego. Zaledwie 13% ma adekwatne środki.

A jak to wygląda w przypadku kawalerek w Krakowie? Jest trochę lepiej. Tam stawka za wynajem kawalerki wynosi 2,3 tys. zł. Jak wynika z badania:

  • 24% respondentów ma budżet odpowiadający średniej cenie rynkowej,
  • 25% ma do 2000 zł,
  • 22% – do 1250 zł,
  • 18% – do 1500 zł,
  • 16% – do 2500 zł,
  • 11% – do 1750 zł,
  • 7% – do 3000 zł,
  • 1% – powyżej 3000 zł.

Trochę lepiej niż w Krakowie sytuacja wygląda we Wrocławiu, gdzie odpowiedni budżet ma 26% badanych. Dosyć dobrze pod tym względem jest w Poznaniu. Tam najem takiego lokalu wymaga średnio 1,9 tys. zł, a odpowiedni budżet zadeklarowało 30% ankietowanych. Jednak mimo wszystko najczęściej deklarowanymi kwotami były od 1250 zł do 1500 zł. Wyniki badania pokazują, że wiele osób wchodzących na rynek nie jest przygotowanych pod względem finansowanym do najmu. Rozjazd między ich oczekiwaniami a warunkami rynkowymi jest bardzo duży. W praktyce wielu pozostaje konieczność znalezienia dodatkowych środków.

Ceny najmu w dół, ale nadal są wysokie

Czynsze za najem w ostatnim czasie się ustabilizowały. Duża podaż powoduje, że w niektórych częściach Polski nawet odnotowano obniżki. Mimo wszystko w ciągu trzech lat w miastach wojewódzkich stawki wzrosły od 20 do 40%. W dalszym ciągu najem jest drogi, a przeważnie właściciele lokali nie biorą pod uwagę obniżek. Wynika to z kilku czynników, takich jak:

  • inflacja,
  • coraz wyższa płaca minimalna,
  • wysokie raty kredytów – część kupujących mieszkania pod wynajem posiłkowało się środkami od banku,
  • ograniczone możliwości kupujących – wprawdzie wybór jest spory, ale wysokie ceny powodują, że muszą szukać ofert najmu.

Poza tym obecnie na rynek trafia coraz więcej mieszkań, które zakupiono w celach inwestycyjnych. Ich właściciele nie chcą obniżać czynszu, gdyż zapewniają wysoki standard, a jednocześnie zależy im na realizacji zakładanego zwrotu z tej inwestycji. Podsumowując, sytuacja wkraczających na rynek nieruchomości nie jest najlepsza i trudno oczekiwać, aby mogło to szybko się zmienić.

Dodaj swój komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.